Ostatni wpis na Branding Strategy Insider zainspirował mnie do zainteresowania się myślą Erica Beinhockera wyrażoną w książce “The Origin od Wealth”.
Beinhocker wyjaśnia w niej, między innymi, istotę strategii przedsiębiorstwa opisując ją nie tyle jako linearny plan działania oparty na przewidywaniach przyszłości oraz prowadzący do osiągnięcia z góry założonego celu, ale raczej jako “portfel eksperymentów, konkurujących między sobą biznesplanów, który ewoluuje w czasie”.
Główne elementy konstrukcji Benhockera można ująć w następujących punktach:
- żyjemy w coraz bardziej zmiennym środowisku, w którym prognozy przyszłości są coraz bardziej zawodne,
- w związku z tym plany oparte na przewidywaniu przyszłości często nieskuteczne,
- dlatego menedżerowie, zamiast tworzyć nowe plany, powinni skupiać się na analizie rozmaitych pomysłów i możliwości które należy testować będąc przygotowanym na porażkę, oraz tworzyć w organizacji warunki sprzyjające mądrej selekcji oraz sprawnej realizacji takich pomysłów.
Takie podejście do strategii jest mi bliskie. Oczywiście – strategia zawsze jest jakimś planem i zawsze pojawiają się w niej cele. Ale cele te powinny być ukierunkowane w dużej mierze “do wewnątrz”. Powinny dotyczyć tworzenia takiej organizacji, w której ludzie dobrze się komunikują, następuje dopływ nowych pomysłów a część tych pomysłów jest testowana i wdrażana.
To wymaga działań na każdym obszarze funkcjonowania – rekrutacji i selekcji pracowników, zarządzania talentami, rozwijania narzędzi i praktyk w zakresie komunikacji, zarządzania projektami, doskonalenia umiejętności przywódczych, marketingowych, analitycznych itd. To wymaga holistycznego podejścia do organizacji.
Jest taka grupa partnerów kancelarii prawnych, którą nieustannie spotykam na licznych szkoleniach, konferencjach w których biorę udział lub które współprowadzę. Ludzie ci prowadzą kancelarie osiągające sukcesy, ale ciągle są głodni nowej wiedzy i nowych pomysłów.
Dobrą praktyką jednej z największych polskich kancelarii jest regularne zapraszanie na spotkania partnerów gości, którzy pokazują nowe rozwiązania strategiczne, organizacyjne, informatyczne czy z zakresu finansów oraz dzielą się swoimi przemyśleniami na temat kierunków rozwoju rynku.
W innej kancelarii widziałem natomiast praktykę regularnych spotkań zespołu poświęconych generowaniu i wyborze pomysłów na lepsze funkcjonowanie. W jeszcze innej organizacji (nie kancelarii) byłem świadkiem corocznego konkursu dla pracowników na poważne i drobne pomysły usprawniające jej działanie.
Kiedy spotykam się z Partnerami z takich kancelarii (już na osobistych spotkaniach), okazuje się często, że istotą ich przyszłej strategii powinno być nie tyle wytyczanie nowych kierunków rozwoju, ale raczej wzmocnienie wnętrza organizacji, aby podnosiła efektywność w codziennej pracy ale także aby lepiej generowała, oceniała, przyjmowała i realizowała ciekawe inicjatywy rozwojowe.
Częściej jednak moja praca z Partnerami nad strategią polega właśnie na wytyczeniu ogólnego kierunku rozwoju i otwieraniu “worka pomysłów” – inicjatyw strategicznych, z których razem wybieramy te, które pomogą ten kierunek realizować w praktyce.
Czy w Państwa działalności jest miejsce na eksperymenty? Czy oprócz rutynowych projektów strategicznych, organizacyjnych, merytorycznych – jest stałe miejsce na takie, których prawdziwym celem jest testowanie nowych możliwości, nowych rynków, nowych rozwiązań marketingowych, technicznych i organizacyjnych? Jeżeli nie to warto zastanowić się:
- czy dominuje konserwatywna postawa ludzi przejawiająca się w niechęci do eksperymentów,
- czy w kancelarii istnieją bariery komunikacyjne (np. obawa przed dzieleniem się krytycznymi uwagami o funkcjonowaniu kancelarii),
- czy też brak stałej formuły dla generowania, selekcjonowania i testowania takich pomysłów (np. brak regularnych spotkań, konsekwencji w zarządzaniu portfelem pomysłów)?
A jak wygląda Państwa “portfel pomysłów”? Czy zarządzają nim Państwo strategicznie? Czy tworzycie uporządkowany proces wdrażania nowych? Zapraszam do dyskusji pod wpisem lub do osobistych kontaktów
Dodaj komentarz